Najpierw po podaniu Szymańskiego z ostrego kąta pod poprzeczkę strzelił Mateusz Wanat. Tadeusz, 60 lat , Boguchwała. Następnie Wania zrewanżował się Szymkowi prostopadłym podaniem, po którym drugi z naszych napastników oddał strzał i ostatecznie dobił głową odbitą przez bramkarza piłkę.